고급검색 고급검색

Monety z napisami hebrajskiemi.


Pod numerem 9 i 11 umieściliśmy dwie monety z hebrajskiemi napisami dla tego jedynie, że one zbliżone były do typów z łacińskiemi napisami N. 8 i 10, które należały niewątpliwie do Mieszka III., przeto i podobne im, choć inny noszące napis, do tegoż panowania odnieść należy. Opis monet z hebrajskiemi legendami znaleziony w Głębokiem rozpoczynamy od tej monety, która nosi imię książęcia naszego Mieszka III.

Typ 13.

Typ 13.
Typ 13.

W obwódce zwyczajnej, przedzielonej pastorałem perełkowym formy greckiej, z lewej strony twarz książęca, z prawej wspinający się lew, w około napis: Meszka joszer ha cohen Mieszek sprawiedliwy ksiądz, książe.
Brakteat ten poraz pierwszy znalazł się w wykopalisku Wienieckiem w jednym exemplarzu i to z niezupełnym napisem, posiadał go Beyer, a Lelewel czytał na nim napis: Meska possesor haeres (a 1196). W wykopalisku Głębockiem znalazł się jeden tylko exemplarz i ten jest w zbiorze Lubostrońskim.

Typ 14.

Typ 14.
Typ 14.

W obwódce perełkowej, przedzielonej trzema perełkowemi linijkami napis hebrajski w czterech wierszach: Rabi Abraham ben Izaak Gnedz. Rabi Abraham Ojciec Izaaka — Gniezno.
Pieniążek ten znaleziony w wykopalisku Wienieckim w dwóch następujących exemplarzach:

które Lelewel tak odczytał: Jubilate Abraham, Izaac et Jacob, a drugi, et antequam fugam dedit perturbavit praesidium meum (a 1178) w Głębockiem wykopalisku znalazł się w trzech całych exemplarzach, z tych jeden jest w Lubostrońskim zbiorze. Wzór do tego pieniążka wzięto zapewne z denaru Bolesława IV. typu podług Stronczyńskiego 35, w którym na stronie odwrotnej mamy napis BOLESLAVS w trzech a nawet i czterech wierszach.

Typ 15.

Typ 15.
Typ 15.

Brakteat szeroki w obwódce perełkowej, dwie osoby siedzące w profilu, twarzami do siebie trzymające miecz w górę wzniesiony. Przy osobie z strony lewej głoski hebrayskie, oznaczające niewątpliwie początkowe litery imienia Mieszka. Brakteat ten po raz pierwszy znalazł się w wykopalisku Wienieckiem, ale w jednym tylko czy dwóch exemplarzach, w wykopalisku zaś Głębockiem było exemplarzy 6, z tych jeden w Lubostroniu.

Typ 16.

Typ 16.
Typ 16.
.
W obwódce perełkowej książę stojący, trzyma u ust trąbkę, prawą rękę z tyłu opiera na nieznanym przedmiocie z strony prawej monety napis na jednym exemplarzu Khamisz, jakby przewrócone Miszkha, na drugim Juseph. Oba exemplarze są w Lubostrońskim zbiorze. Dotąd zupełnie był nieznany i dopiero w wykopalisku Głębockiem po raz pierwszy odkryty.

Typ 17.

Typ 17.
Typ 17.
.

Brakteat szeroki, w obwódce perełkowej, brama o trzech wieżach, pod arkadą popiersie książęce w zbroi, trzyma na ramieniu prawem miecz, w lewej zaś ręce chorągiew, nad bramą na jednym exemplarzu napis abraham — co może też znaczyć ab ram, — ojciec wielki; na drugim Juseph a może i joszer sprawiedliwy. W wykopalisku Wienieckiem po raz pierwszy w lichym bardzo exemplarzu, w Głębockiem znalazły się dwa exemplarze i te są w Lubostroniu.

Typ 18.

Typ 18.
Typ 18.
.
Ciekawy ze wszech miar brakteat przedstawia w perełkowym obwodzie dwa popiersia książęce. Osoba z strony prawej, twarzą wprost trzyma w ręku chorągiew, osoba z strony lewej w profilu, nad głowami tych osób w dwóch perełkowych linijkach głoski hebrajskie, a pod temiż popiersiami, podług mego rozumienia napis tu nic inny jest tylko Mieszko, na końcu napisu jest wybita bokiem głoska ain. Brakteat ten znany był najprzód w zbiorze Beckera potem znalazł się w wykopalisku w Witkowie pod Gnieznem, 2 exemplarze, dalej w roku 1830 w Dybowie na Podlasiu, potem w roku 1850 w Wieńcu zkąd był w zbiorze Beyera i nakoniec obecnie w Głębokiem. We wszystkich tych wykopaliskach prócz Witkowskiego znajdował się zawsze w unikacie tylko.

Wolański, który posiadał 2 exemplarze z wykopaliska w Witkowie, przypisał one Mieczysławowi I. i objaśnił, że to może Ziemomysł z synem Mieszkiem, na obu bowiem u góry czytał: Semom, a na dole na jednym Kophty, na drugim Szaftyja, co miało znaczyć najwyższy sędzia. Tę dowolną legendę Wolańskiego pomijam, bo wyraz Kophty w hebrajskim języku nie znachodzi się, a sędzia zowie się Szaufet a nie Szaftyja, jak to wreszcie dobrze objaśnił Stronczyński przy opisie rzeczonego brakteatu. Lelewel na 1 exemplarzu czytał: primus, vel cinctus princepspierwszy albo koronowany książę; na drugim: retectus nepos (1194). Uczonego męża nie śmiemy poprawiać, ale ośmielamy się dodać, że pierwszy wyraz może być dobrze czytany galach tonsuratus, postrzyżony a więc ksiądz - książę. Z opisu Köhnego i z bardzo niedokładnego rysunku nic tu nie mogliśmy korzystać.

Typ 19.

Typ 19.
Typ 19.
.

W obwódce perełkowej gryf, w otoku napis hebrajski ✝ bracha Mieszkoh albo braha Mieszko. Podwójną tę legendę dlatego umieszczam, iż krzyżyk nad głową gryfa może być także wzięty za głoskę aleph. Żydzi bowiem kładąc na monetach bitych przez się głoski hebrajskie, niekładli nigdy krzyżyka dość powszechnego na monetach z łacińskim napisem. Brakteat ten całkiem dotąd nieznany znalazł się w wykopalisku Głębockiem w dwóch exemplarzach, z tych jeden jest w Lubostroniu, a z obu tylko dała się wyczytać podana przez nas legenda.

Typ 20.

Typ 20.
Typ 20.
.

W obwódce perełkowej biskup, siedzący twarzą wprost, w lewej ręce trzyma pastorał, prawą ma wzniesioną do błogosławieństwa, w otoku napis hebrajski: ha kohen ha kohen, ten ksiądz, ten ksiądz, albo princeps, albo praefectus.
Ciekawy ten brakteat znany był najprzód ze zbioru Beckera, zkąd go posiadał Reichel i do niepewnych zaliczał monet. Drugi exemplarz był w zbiorze Wolańskiego znaleziony razem z poprzednim w Gnieźnie. Uczony ten numizmatyk czytał na nim napis: abram Dukkes książę ojczysty. Köhne dał rysunek tej monety i krótki opis ale legendy nie wyczytał. Stronczyński naznaczywszy mu właściwe miejsce między monetami Mieszka III. sądzi, że należy czytać: ab ram dukes, ojciec wielki książę. Lelewel o tym interessującym brakteacie te pisze słowa: „O Abrahamie czy wielkim księciu czy można to samo powiedzieć? Z tym wszystkiem na tym brakteacie najsnadniej jewrejskie dają się rozpoznać litery. Na miejscu krzyża legendy stoi zdaje się dziś podobny dalet, od niego skrajne czytanie poczynać wypada sacrificium (Lexic. Schind p. 461 Sim. p. 196) et abram? — Ależ w polu brakteatu jest pojedynczo rzucone Kafh, jakby wymagało czytanie legendy od drugiej dopiero litery, albo osobie dawało miano cohen sacerdos praefectus“ (lex. Sim. p. 453) 5). Wsparci zacytowanym ustępem Lelewela, śmiało możemy powiedzieć, że legenda nasza ha kohen, ha kohen o wiele prawdziwszą jest od legendy Wolańskiego — abram dukes. Wykopalisko Głębockie dostarczyło nam 10 exemplarzy z tych 2 są w Lubostrońskim zbiorze.

Typ 21.

Typ 21.
Typ 21.
.

Brakteat nieco mniejszy od poprzednich, i mniej starannie wykonany przedstawia, w podwójnej linijkowej obwódce i w jednej perełkowej, osobę książęcą stojącą z palmą w ręce prawej, od strony zaś lewej napis hebrajski: Mieszka. Że monetka ta należy do Mieczysława III., a wykonaną była przez mincarzy żydów, tego dowodzić nie potrzeba.

Figurę tego brakteatu i krótki onego opis pierwszy zamieścił Köhne podług oryginału znajdującego się u p. Thomsen w Kopenhadze, potem wzmiankę uczynił o nim Stronczyński i Lelewel, ostatni opierając się na opisie Köhnego, po napisie Mieszka znajduje dodaną głoskę ain znaczenie której ma być takie: Mieszek sprawił tę monetę, operatus est (lex. Schind p. 1255. Sim. p. 679), albo też że to ain ma wyrażać, iż moneta przeznaczoną jest do obiegu, transiens probata et genuina (lex. Schind. pag. 1259. Sim. p. 681). W wykopalisku Głębockiem znalazło się 5 exemplarzy, ale ja owego ain na żadnym niedopatrzyłem i sądzę że to jest po prostu zakończenie palmy podobne do głoski ain. W Lubostroniu jest jeden exemplarz.

Typ 22.

Typ 22.
Typ 22.
.

Brakteat podobny poprzedniemu typowi w perełkowej obwódce, książę stojący z palmą ale zamiast napisu Mieszka, tu jest napis braha, błogosławiony. Ta monetka nowy daje dowód, że typy z napisem odnieść tu należy do panowania Mieszka III. Jedyny dotąd exemplarz tej monetki znalazł się w wykopalisku Wienieckiem i ten posiadał w swym zbiorze Beyer. W wykopalisku Głębockiem było exemplarzy 30, z tych w Lubostroniu jest 5 w tyluż odmianach stemplowych.

Typ. 23.
(Tak był zniszczony, że nie podobno było zrysować go.)

Brakteat z rodzaju szerszych, w obwódce perełkowej, książę stojący trzyma w prawej ręce palmę, lewą ręką wspiera rękę prawą, po obu stronach głoski hebrajskie, które składają legendę Miszha. Brakteat ten znalazł się najprzód w wykopalisku Wienieckim w unikacie, był w zbiorze Beyera, Lelewel czytał na nim napis bonus mortuus (✝ 1194). Nam się zdaje, że legenda nasza o wiele pewniejsza. W wykopalisku Głębockiem był też w unikacie tylko.

Typ 24.

Typ 24.
Typ 24.
.

Czwarty brakteat z palmą, w perełkowym obwodzie książę siedzący za stołem, w lewej ręce trzyma na ramienia palmę, w prawej berło, twarz wprost, obok rozrzucone głoski Miska Mieszko. Tak ja czytam a p. M. Levy z Inowrocławia, uczony numizmatyk, czyta Simha radość. Brakteat ten nieznany dotąd i nigdzie nieopisany znalazł się w wykopalisku Głębockiem w 6 exemplarzach. Jakkolwiek przy napisie Miska nie obstaję stanowczo, mniemam że napis ten mocno jest zbliżony do prawdy - a to potwierdza przedmiot trzymany przez książęcia — palma.
W Lubostrońskim zbiorze jest jeden exemplarz.

Typ 25.

Typ 25.
Typ 25.
.

W podwójnej zwyczajnej obwódce osoba w całej figurze w biegu jakoby, z obu stron monety napis hebrajski: braha Gnedz, a na jednym exemplarzu Miszka Gnedz. Typ ten dotąd nieznany w wykopalisku Głębockiem znalazł się w 10 exemplarzach, z których każdy wybity jest jakby innym stemplem, w Lubostroniu są 4 exemplarze, między niemi jeden z napisem Miszka. Jest to więc znowu jeden nieznany typ monety Mieszka, bity prawdopodobnie w Gnieźnie.

Typ 26.

Typ 26.
Typ 26.
.

W obwódce podwójnej zwyczajnej popiersie książęce w profilu, zwrócone ku stronie prawej, w ręku trzyma poniesione w górę berło liliowe. Po nad głową w perełkowej beleczce napis braha, ze strony lewej monety prawdopodobnie Miszha. Typ ten dotąd nieznany, znaleziony w Głębokiem w 10 exemplarzach należy niewątpliwie do monet Mieszka III, w Lubostroniu są 3 exemplarze w tyluż stemplowych odmianach, z tych na jednym p. M. Levy czytał: towa braha, dobre szczęście lub dobre błogosławieństwo.

Typ 27.

Typ 27.
Typ 27.
.

W podwójnej obwódce pół osoby książęcej w postaci stojącej zwróconej w lewo. Książe w prawej ręce trzyma miecz na ramieniu, lewą dotyka się tarczy utkwionej w ziemi, z boku prawego napis braha. Na jedyny dotąd znany exemplarz złożyły się 4 opisy, 4 rysunki i 4 legendy. Ten jedyny exemplarz posiadał Wolański, czytał na nim napis Krak to jest Kraków (Kraków tak się pisze) i objaśnił, iż książę lewą ręką dotyka się wieży. Köhne opisując ten typ nadmienił, że napis hebrajski żadnego nie ma znaczenia, a książę w lewej ręce trzyma berło. Stronczyński mniema, że książę w lewej ręce trzyma nieznany rodzaj broni, a Lelewel, że lewą ręką unosi szablę w pochwie, napis dobrze czyta braha,błogosławiony. Wykopalisko Głębockie, które nam dostarczyło 16 exemplarzy rzeczonego typu, uczy nas, że legenda onego tylko jest braha, a ów przedmiot z lewej strony monety jest prawdopodobnie, tarcza na słupku w ziemi utkwionym. W Lubostroniu typu tego, cztery są, exemplarze.

Typ 28.

Typ 28.
Typ 28.
.

W podwójnej zwyczajnej obwódce, przez środek monety dwie perełkowe linijki, w których napis braha częściej brahut — w liczbie mnogiej, błogosławieństwa. Ten ostatni wyraz użyty jest w wielu miejscach w Biblii. Geneza XXVIII w. 4; Psalm XXI. w. 6; Psalm XXXIV w. 7, wyraz braha użyty jest w liczbie mnogiej brahut i znaczy błogosławieństwa. W górze nad napisem orzeł siedzący, pod napisem popiersie książęce w koronie w postaci leżącej.

Brakteat znany najprzód ze zbioru Beckera potem z wykopaliska w Gnieźnie w kollekcyi Wołańskiego, w lichych snać exemplarzach, skoro leżące popiersie książęce poczytano za dwa orlęta, z tych dwóch orląt i z miejsca znalezienia tej monety, podobało się Wolańskiemu, co potem i Stronczyński przyznał, czytać umieszczony napis braha jako Gniezno. Wykopalisko Głębockie dostarczyło nam tego typu, przeszło sto exemplarzy, a na żadnym owych orląt nie było, lecz zawsze popiersie książęce mniej lub więcej dobrze wybite. Co się napisu tyczy, ten powszechny jest braha lub brahut, nieraz jednak głoski tak są przestawione, że żadnego nie dają sensu i nieraz znowu tak ułożone, że inne dają znaczenie; i tak między dziesięciu exemplarzami w Lubostrońskim zbiorze Levy czyta na jednym hohmuth mądrość, na drugim herbuth, hańba. Lelewel dając rysunek tej ciekawej monety, co innego czytał i upatrywał w niej koronę lub koronacyą, nazir, caput nazireatus ejus.

Typ 29.

Typ 29.
Typ 29.

W podwójnej zwyczajnej obwódce popiersie książęce twarzą wprost, obok z strony lewej w profilu głowa książęcia, między temi głoski częścią hebrajskie, częścią łacińskie, które podług mego rozumienia składają legendę Gnezdun, Gniezno. W legendzie tej pierwsza, druga i ostatnia głoska są hebrajskie, cztery środkowe łacińskie.
Tego ciekawego brakteata dwa tylko były exemplarze, z tych jeden jest w Lubostroniu.

Typ 30.

Typ 30.
Typ 30.

W grubej perełkowej obwódce dwa orły siedzące, nad niemi napis braha, pod niemi pięć głosek hebrajskich, trudnych do odczytania i niedających sensu. Brakteat ten dotąd nieznany, znalazł się w wykopalisku Głębockiem w sześciu exemplarzach, z tych jeden jest w Lubostroniu.

Typ 31.

Typ 31.
Typ 31.

Brakteat podobny poprzedniemu, w grubej perełkowej obwódce, dwa orły bokiem do siebie stojące z głowami odwróconemi, tworzącemi podobieństwo orła dartego, nad głowami orłów, napis hebrajski: braha. Brakteat ten dotąd nieznany znalazł się w wykopalisku Głębockiem w pięciu exemplarzach, z tych jeden jest w Lubostroniu. Że oba należą do panowania Mieszka, potwierdza to tylekroć powtórzony wyraz braha. 

Typ 32.

Typ 32.
Typ 32.

W obwódce zwyczajnej popiersie książęce w zbroi w hełmie, w prawej ręce trzyma miecz w lewej chorągiew, twarz wprost, w otoku przedzielonym kreskami, głoski hebrajskie. W stu jednak exemplarzach, które widziałem, najczęściej sześć ostatnich spotykałem, z których czytałem często dukes książe, czasem Gnedz a więc Gniezno. Że ta moneta należy do panowania Mieszka III., dowodzi obfitość tejże znalezionej z niewątpliwemi monetami tegoż książęcia, że jest Wielkopolską a zatem prawdopodobnie bita jest w Gnieźnie, dowodzi samo miejsce gdzie była znalezioną. Odmian stemplowych monety tej, dopatrzyłem wiele, z których 12 główniejszych wybrałem do Lubostrońskiego zbioru.

Typ. 33.

Typ 33.
Typ 33.

Podobna w fabryce i wykonaniu poprzedniej monecie ale beznapisowa, w potrójnej obwódce znalazła się w wykopalisku Głębockiem ale w jednym tylko exemplarzu i ten jest w Lubostrońskim zbiorze. Brakteatu tego dwa odmienne exemplarze posiadał w zbiorze swoim Beyer ze zbioru Pretoriusa w Wrocławiu. Druga podobna poprzedniej, tylko cokolwiek grubszej roboty, też była w unikacie tylko, obiedwie są w Lubostroniu.

Typ 34.

Typ 34.
Typ 34.

Trzecia nakoniec podobnego typu najmniejsza i najlżejsza z całego wykopaliska tak samo w unikacie znaleziona, odmienna tem głównie, że książę niema na głowie hełmu — jest w Lubostrońskim zbiorze.

Typ 35.

Typ 35.
Typ 35.

W potrójnej zwyczajnej obwódce i w jednej perełkowej popiersie książęce twarzą wprost w hełmie, w prawej ręce trzyma palmę, z lewej strony napis hebrajski Gned. Gniezno. Dotąd nieznana monetka ta obficie znalazła się w wykopalisku Głębockiem — bo w 100 blisko exemplarzach. — Odmian stemplowych niewiele, z których jednakże do zbioru wybrałem 4.

Typ 36.

Typ 36.
Typ 36.

Jeszcze obficiej od poprzedniej, bo dwa razy tyle znalazł się typ podobny poprzedniemu, tem jednak głównie odmienny, że książę trzyma lilią albo gałązkę jakąś w lewej ręce, a napis jest z strony prawej. Dziesięć odmian stemplowych znajduje się w Lubostroniu.
Podobny zupełnie dwom poprzednim brakteat z tą tylko różnicą, że żadnego niema napisu, i książę w jednej ręce trzyma palmę a w drugiej chorągiew, był w wykopalisku Głębockiem w jednym exemplarzu i ten jest w Lubostroniu.
Że i ten typ jak poprzedni jest monetą Wielkopolską Gnieźnieńską i należy do Mieszka III., tego uczy nas samo wykopalisko — ilość exemplarzy, napis i towarzystwo z innemi monetami należącemi do panowania Mieszka III.

Typ 37.

Typ 37.
Typ 37.

W równej obfitości co i poprzednie bo w dwustu z górą exemplarzach znalazł się w wykopalisku Głębockiem brakteat beznapisowy, przedstawiający w licznych, to zwyczajnych, to perełkowych obwódkach, stojącą w zbroi postać książęcą twarzą wprost, w prawej ręce trzymającego miecz, w lewej tarczę. Odmian stemplowych do zbioru Lubostrońskiego wybraliśmy 15 różniących się od siebie, to krzyżykiem na tarczy, to kropkami i krzyżykami, to z lewej, to z prawej strony monety.
Najdawniejszą wzmiankę o tej monecie mamy tę jedyną, że była takowa w zbiorze Beckera. Stronczyński uwiedziony fabrykatami brakteatów Przemysława, znalezionych jakoby w Pełczyskach w roku 1844 a podobnych do opisanego typu przyznał tę monetkę Przemysławowi I. (1239 -1257) i szeroce rozpisał się o niej. Otoż wykopalisko Głębockie uczy nas, że owa monetka nic może być monetą Przemysława, ale jest monetą Mieszka III., gdyby bowiem aż do Przemysława należeć miała, to w tem bogatem wykopalisku musiałyby się znaleść monety bite w Wielkopolsce między rokiem 1202—1239, a że ani jednej z tych nie znajdujemy — wniosek przeto oczywisty, że i późniejszej po roku 1239 bitej monety być nie może.

Na tym brakteacie kończymy opis niewątpliwych monet Mieszka III.

keyboard_arrow_up