고급검색 고급검색

Monety beznapisowe, po większej części pojedyńczo znalezione, nieznane dotąd, pochodzące zapewne z fabryk Szląskich.


Typ 64.

Typ 64.
Typ 64.
Pod bramą o trzech wieżach głowa ukoronowana, modelowanie wypuklejsze niż zwykle na Polskich zdarzające się brakteatach. — Ex. 2.

Typ 65.

Typ 65.
Typ 65.
Brama o pięciu wieżach, pod bramą twarz, exemplarz jeden mocno zniszczony u hr. Węsierskiego.

Typ 66.

Typ 66.
Typ 66.
Pod bramą o trzech wieżach popiersie wprost; robota i wypukłość regularna. — Ex. 2.

Typ 67.

Typ 67.
Typ 67.
Pod bramą o trzech wieżach, z których boczne zakończone są półksiężycami, łeb psa z widoczną łapą, obok wież pobocznych dwa krzyżyki.

Typ 68.

Typ 68.
Typ 68.
Brama albo arkada o trzech łukach z dwoma krzyżykami i wieżą, pod środkowym łukiem twarz w koronie wprost, w około perełkowa obwódka. Z dwóch exemplarzy jeden jest w Lubostroniu, drugi u hr. Węsierskiego.

Typ 69.

Typ 69.
Typ 69.
Pod bramą o trzech wieżach pod arkadą środkową krzyż. Brakteatu tego widziałem 4 exemplarze w dwóch odmianach, krzyż bez głosek i znaków i obok krzyża głoski C. S. Zapewne jakaś miejska Szląska moneta.

Typ 70.

Typ 70.
Typ 70.
Kościółek o trzech wieżach, pod środkową wieżą twarz wprost. 3 Exempl.

Typ 71.

Typ 71.
Typ 71.
Kościółek o dwóch wieżach, w bramie gwiazda.

Typ 72.

Typ 72.
Typ 72.
W potrójnej obwódce perełkowej grubej roboty twarz wprost, obok dwa krzyżyki. — Rzecz wątpliwa, czy to nawet Szląska robota, bo że nie Polska, na pewno można powiedzieć.

Typ 73.

Typ 73.
Typ 73.
Popiersie w zbroi i hełmie ozdobionym dwoma skrzydłami, w profilu z lewej strony wieża, z prawej gwiazda. Wyrób jakby naśladowany z dawnych Perskich wzorów.

Typ 74.

Typ 74.
Typ 74.
Podobnej fabryki popiersie osoby w profilu, na prawem ramieniu trzyma miecz goły, lewą, ręką dotyka nosa. — Unicum.

Typ 75.

Typ 75.
Typ 75.

W podwójnej zwyczajnej obwódce trzy barbarzyńsko wykonane twarze — z prawej strony palma, z lewej głoski DIZ. — Zdaje się Szlązka fabryka, roboty grubszej, — 3 exemplarze posiadał Beyer, Nr. 855-857, i zaliczał je do połowy wieku XIII.

Typ 76.

Typ 76.
Typ 76.

Wpośród kilku otoków wypukłych, głowa wprost w hełmie. — Brakteat ten jest mocno zbliżony do tak zwanych guziczkowatych brakteatów.

Typ 77.

Typ 77.
Typ 77.

Barbarzyńskie popiersie niby osoby za murem między dwoma wieżami. 

Typ 78. Podobny w fabryce brakteat, twarz barbarzyńska w koronie. 

Typ 79. Podobny w fabryce brakteat, mur połamany i poprzecinany. 

Typ 80. Brama o trzech wieżach — fabryka taka sama jak poprzednich. 

Typ 81. Orzeł jakoby, grubej i barbarzyńskiej roboty, fabryki jak poprzednie.

Ostatnie dwa, Köhne zaliczał do monet Szląskich, (rok 1842 X. Nr. 34 i 35.) Lelewel (IV. str. 386 Nr. 153. i 154.) sądzi, że to ani Polska, ani Szlązka fabryka, na co i my zupełnie się zgadzamy — bo ani srebro, ani wykonanie stempla nie podobne ni do Polskich, ni do Szląskich monet. Wszystkie te typy, w pojedynczych znalezione exemplarzach w wykopalisku Głębockiem, źle bardzo zachowane, są w Lubostroniu.

Następujące brakteaty, przedstawiające różne zwierzęta, wymienimy tu pojedynczo, nie dając rysunku takowych, jedynie dla trudności wykonania wzorów z exemplarzy pojedynczych a mocno zniszczonych.

Typ 82.

Typ 82.
Typ 82.

W wieży o dwóch arkadach lew.  

Typ 83. Inny brakteat, lew oglądający się. 

Typ 84. Inny jeszcze ze lwem brakteat, ma ślady głosek OLAVA, może więc to miejska moneta miasta Olawy.

Brakteaty przedstawiające orła lub inne ptaki te były w wykopalisku Głębockiem w pojedynczych exemplarzach.

Typ 85.

Typ 85.
Typ 85.

Zwyczajny orzeł Piastów z rozpostartemu skrzydłami delikatnej roboty.

Typ 86. Orzeł stojący, piersiami w lewą stronę, głową zwrócony w prawą stronę.

Typ 87. W perełkowej obwódce orzeł zwrócony w prawą, stronę, w szponach trzyma krzyż. 

Typ 88. Orzeł siedzący w gniaździe, nad nim krzyż Maltański. 

Typ 89. Orzeł stojący, w lewo zwrócony, nad nim krzyż Maltański. 

Typ 90. Orzeł wprost z rozpuszczonemi skrzydłami. 

Typ 91. Walka orła z innym ptakiem. 

Typ 92. Struś albo bocian z głową opuszczoną na dół, pożerający żmiję. 

Typ 93. Gryf z zadartym w górę ogonem. 

Typ 94. Gryf wprost stojący. 

Typ 95. Łeb wołu, między rogami krzyż. 

Typ 96. Wiewiórka, na zadnich stojąca łapkach. 

Wymienione tu typy, częścią znajdują się w Lubostroniu, częścią u hr. Węsierskiego.

Krzyże i inne przedmioty w egzemplarzach pojedynczych mocno zniszczonych.

Typ 97. Krzyż zwyczajny Maltański. 

Typ 98. Krzyż w potrójnej obwódce perełkowej. 

Typ 99. Krzyż w potrójnej zwyczajnej obwódce. 

Typ 100. Krzyż z pierścieniami w ramionach.

Typ 101. Krzyż grubej roboty, nie równo ramienny. 

Typ 102. Ręka wprost w łuku. 

Typ 103. Ręka, obok głoska Z. 

Typ 104. Ręka, obok chorągiew — a z prawej strony krzyżyk. 

Typ 105. Drzewko o pięciu gałęziach. 

Typ 106. Drzewko o trzech gałęziach.

Typ 107.

Typ 107.
Typ 107.

Brama o trzech wieżach, brakteat znacznie grubszy i niemający charakteru tej epoki, z której jest całe wykopalisko.

Typ 108.

Typ 108.
Typ 108.

Podobny poprzedniemu brakteat, ale znacznie grubszy i większy, do tej samej co poprzedni należący kategoryi — znalazł się w wykopalisku na wpół przełamany.

*****

Na tem kończę tę dawno wyczekiwaną, pracę moją, z tem przekonaniem, że jeżeli w determinowaniu monet i epoki omyliłem się w czem, a światli numizmatycy potrafią mi dowieść mylności poglądów moich i dotychczasowych przekonań, chętnie zmienię opinią moją co do tej lub owej monety — i o ile to możliwą będzie rzeczą, sprostuję, coby wymagało sprostowania mego lub poprawki.

Zimna tedy krytyka, powiem z ojcem numizmatyki Piastowskiej, uczonym mężem Stronczyńskim, oparta na dobrze zbadanych źródłach historycznych, ta jedna trafić może do mego przekonania i zdanie moje odmienić, ta jedna będzie dla mnie pociechą, żem nie na próżno czas tracił i żem się do wyjaśnienia tej części numizmatyki naszej choć w części przyłożył.

Jużembył dał do druku rozprawkę moją o wykopalisku Głębockiem, kiedy doszła mnie wiadomość, że w Poznaniu mieszka uczony Teolog Rabin Dr. Bloch, wybornie odczytujący starodawne hebrajskie charaktery; otóż chcąc się przekonać, czy moje odczytywanie brakteatów z hebrajskiemi legendami nie jest, błędne, przesłałem Dr. Bloch Głębockie pieniążki z hebrajskiemi napisami, legendy moje i należny tu list Lelewela.

Arkusz ostatni rozprawy mojej był już wydrukowany gdy od Dra Bloch odebrałem odpowiedź, którą wysoce ceniąc, mam sobie za obowiązek ważniejsze ustępy listu jego przytoczyć tu w tłumaczeniu.

„A najprzód wyznać muszę“, pisze mi Dr, Bloch, „że historya i numizmatyka Polska prawie obce są dla mnie, stąd też podstawą twierdzeń moich będzie to, co brakteaty z napisami hebrajskiemi same przemówią, tam tylko gdzie głoski wyraźnie są odbite, tam zdanie moje może mieć jakąkolwiek pretensyą pewności i uwzględnienia; wszystko inne pozostanie ideą tylko, która badaczów i uczonych na pewniejszą naprowadzić może drogę. Napisy same nie wystarczają tu, trzeba się odwoływać na przedstawione emblemata i na zamieszczone znaki menniczne, a to wszystko aż do języka Polskiego jest dla mnie terra incognita.“

„Na pierwsze wejrzenie na owe brakteaty sądzićby należało, że Żydzi jak gdzie indziej (co przynajmniej we Węgrzech na rok 1070 stanowczo jest dowiedzionem) tak i w Polsce otrzymali przywilej bicia monety krajowej, lub co najmniej, przywilej puszczania w obieg pewnego gatunku pieniędzy; gdy jednakże przypuszczeniu temu taki uczony mąż, historyk i numizmatyk, jakim jest Lelewel, stanowczo przeczy, trudno jest nie mając pewnych danych przy swojem obstawać zdaniu. Ale gdy i Lelewel w liście do p. Adryana de Longperier niechcąc odstąpić od swego dawniejszego twierdzenia, nie dostateczne stawił dowody przypuszczeń swych, mimo wszelkiego szacunku dla nauki jego, pozwolę sobie do opinii jego kilka własnych dodać uwag.

„W cytowanym liście o brakteatach hebrajskich, uczony historyk te pisze słowa: „że to są monety okolicznościowe, medaliki małe, które więcej mówią jak wszelka inna obiegowa moneta.“ Miałyżby to więc być medale bite z okoliczności jakiej na cześć lub szyderstwo, jak to mówią napisy przytoczone przez tego uczonego na str. 7. dobry książę umarł, książę ucieka, weselcie się Abrahamie, Izaaku, Jakóbie! 

Tych napisów ani w oryginałach mi przysłanych ani w rysunkach Lelewela nie znajduję zgoła, co najwięcej to powtarzany tu wyraz błogosławiony albo niech pomnaża, rozumie się Pan Bóg… Innych legend, które podaje Lelewel zgoła nie znajduję tu, z wyjątkiem legendy Mescha król polski. Ale właśnie ta ostatnia najbardziej odpowiada napisom umieszczonym na kursujących monetach. Dalej sam rodzaj tych drobnych pieniążków, tych kruchych blaszek nie zgadza się z tem, żeby to miały być „des petites medailles“, jak je zowie Lelewel, boć nawet małe medaliki jeśli swemu celowi służyć miały, wyrabiano zwykle w silniejszym kształcie, a ponieważ dotąd znajdowano jedynie małe i delikatne blaszki, z jednej tylko bite strony, co przecie wcale trudnem nie jest; ponieważ w wiekach średnich monetki podobne, rzeczywiście były w obiegu, domniemywać się przeto można, nawet w tym razie, gdyby wcale mowy nie było o dzierżawieniu przez Żydów mennicy lub o przywileju im danym bicia monety, że takową wybijali Żydzi bankierzy (Geldmanner) w braku drobnej kurs mającej monety. Analogicznych dowodów exystencyi podobnej drobnej monety przez Żydów wybijanej nie brak i w czasach dzisiejszych, w Galicyi zwłaszcza i Polsce.

„Otóż jakkolwiek przypuszczenie moje dla znawców wydać się może dyletantycznem, to w każdym razie, wywołane wrażenie na widok tych niemych przez długie wieki, a dziś zmartwychwstałych świadków nie pozostaną bez zupełnej wartości.“ 

Potem zastanawiając się pojedynczo nad każdą legendą podaną przezemnie, godzi się na nią, lub zmienia takową, dodając swe uczone spostrzeżenia.

Na typy 9, 11, 22, 27 i 28 zgadza się Dr. Bloch i tak samo jak my czyta napisy, ale dodaje, że może znaczyć nie tylko błogosławiony ale także i zbawienie, salus.

Typ 13 Lelewel odczytała Meska possesor haeres (anno 1199) ja odczytałem: Meska joszer ha cohem, Mieszek sprawiedliwy książę.

Dr. Bloch na żadną z tych legend nie godząc się pisze mi, że wyraz juseph znaczy tu: „niech pomnaża“, rozumie się, Pan Bóg. Co zaś do ostatniego wyrazu odrzuca takowy z powodu, że w wyrazie tym nie znajduje końcowego nun i przypuszcza, że dwie wyraźne głoski wyrazu tego znaczyć mogą datę, to jest rok 5025 = 1265, albo jeśli głoskę a weźmiemy za literę, może być skróconym wyrazem Imienia Pana Boga, lecz i tu, ponieważ w tej legendzie nie jestem pewny ostatniej głoski i za tym nie obstaje napisem. W rezultacie pisze, że legendę na tym brakteacie czytać można: albo Meszka niech pomnaża (Pan) 1265 albo Meszka pomnaża Pan Bóg.

Typ 14.

Lelewel czytał Jubilate Abraham Isaac et Jacob, ja czytałem: Rabbi Abraham hen Jischak Gnd. Rabbi Abraham ojciec Izaaka Gniezno. Do tych legend Dr. Bloch dodaje swe słuszne uwagi: że do swego imienia nikt nie dodaje Rabbi a trzeci wyraz może być czytany albo ben albo też może być skróceniem dwóch wyrazów ben rabbi.  Co się tyczy ostatniego wyrazu, pisze mi, że go odczytać nie może, ale przypuszcza że Gniezno może oznaczać.

Na napisy typów 16. i 17. Dr. Bloch zgadza się, ale dodaje to, czego ja nie objaśniłem, albo raczej nie przetłómaczyłem, że znaczy niech pomnaża, rozumie się Bóg.

O typie 26. pisze że legenda braha towa dobre błogosławieństwo wyraźnie wypisana jest i to a nie inne ma znaczenie.

O typie 32. i 35. tak mi pisze Dr. Bloch: „W przypuszczeniu że to są hebrajskie charaktery, to zastanawia że litery zamiast z prawej strony na lewą, idą z lewej na prawą stronę. I dlaczego? Przed trzema głoskami najczęściej powtarzanemi widać jakiś punkt, o którym trudno powiedzieć czy należy do rysunku, czy też do napisu stosowniejszy jest. Jeżeli go weźmiemy do napisu i damy mu kierunek od prawej ku lewej stronie, to w tym napisie dojść możemy do monogramu Imienia Jehowy. Zkąd inąd wiadomo, że Imie to Boskie nie powinno być całkiem wypisane, powszechnie więc, zamiast głoski n wstawia się głoska i zkąd powstaje wyraz (który znaczy to samo co Jehowah). Tem możnaby wytłómaczyć odwrotny kierunek liter. Wyrazu jednego nie mogłem dopatrzeć, zresztą wyraz ten inaczej się pisze właściwie.

Co do typu 18., 20. i 21. Dr. Bloch nic stanowczego nie donosi mi a to z powodu że na typach rzeczonych niektóre tylko znajduje głoski, jedno tylko dodaje, że pisownia typu 24. zła jest, — simcha, bowiem radość nie pisze się ـع ale przez ـو.

„Na tem, pisze dalej, kończąc objaśnienia moje, nie tracę nadziei że w późniejszym czasie przez porównanie licznych egzemplarzy szczęśliwszy dla nauki rezultat da się niewątpliwie osięgnąć, a tu na jedno jeszcze tylko zwracam uwagę, że przez obieg monety, lub złe jej wybicie niektóre litery nie tylko mogły być zatarte, ale i zmienione całkiem, jak to widoczne z porównania oryginalnych egzemplarzy z wielu rysunkami Lelewela, co nietylko niezrozumiałą czyni legendę, ale i sens jej zmienia ogromnie.

„Nareszcie co do listu Lelewela, to jeszcze pozwolę sobie powiedzieć, że napisy przytoczone przez niego nie wszystkie szczęśliwie odczytane są. Ów np. brakteat z lewkiem oglądającym się i Mesko napisem król Polski nie obejmuje wszystkich znajdujących się tu głosek hebrajskich, a na jednym jabym czytał raczej: Meska holpilski albo hawelpilski. Czy wyrazowi temu nie odpowiadałby czasem jaki Polski wyraz lub nazwisko jakie?

Nr. 13. i 14. podług Lelewela nie zdaje mi się wcale hebrajski ani z rysunku, ani z napisu, a 14. jest widocznie chrześciańskiego pochodzenia, gdyż baranka na krzyż spoglądającego żyd nie użyłby nigdy na emblemat.

Nr. 11., 18—22. i 26—28. są wytłómaczone w sposób, jakiego język hebrajski zgoła nie przyjmuje. (Numera podane odnoszą się do listu Lelewela umieszczonego na początku niniejszej rozprawy.)

Z tem wszystkiem niknie i rozpada się hypoteza Lelewela, że brakteaty te były pamiątkowemi medalikami, mówiącemi więcej niż wszelka obiegowa moneta, a potwierdza się dowodzenie Pańskie, że to były kursujące pieniądze, bite przez żydów w Polsce.“

Umieszczając tu list Dra. Blocha, szczęśliwy jestem, że przedmiot ten, o ile to było w siłach moich, wyczerpująco starałem się przedstawić. Niech teraz znawcy i uczeni wydadzą sąd swój o pracy mej.

Lubostroń, 15. Grudnia 1875. r.

keyboard_arrow_up