고급검색 고급검색

Sala IV.


Duchowieństwo. - Żydzi. - Włościanie. - Niewiasty.

Na ścianie u wejścia do następnej sali: Duchowieństwo w powstaniu. U góry portret ks. Kazimierza Żulińskiego, wybitnego działacza i patrjoty, dalej fotografia: „Ks. Antoni Mackiewicz pod szubienicą w Kownie d. 28. grudnia 1863“, portret ks. Agrypina Konarskiego, powieszonego przez Moskali, dalej fotografie wybitniejszych duchownych uczestników powstania, duża litografia przedstawiająca „Męczeństwo i prześladowanie kościoła katolickiego przez rząd moskiewski na ziemiach polskich“. 

W gablotce XIII.: pisane i drukowane modlitewniki patriotyczne, „Nabożeństwa za Polskę“, śpiewniki, książka do modlenia p. t.: „Tarcza polska“, drukowana w tajnej drukarni w Warszawie w r. 1863, a wreszcie utwory muzyczne, mające związek z powstaniem, wiersze, poezje it. d. Ryngraf znaleziony na zwłokach poległego pod Miechowem Władysława Fochta, drugi ryngraf z Matką Boską Częstochowską, znaleziony w martwej dłoni sałdata rosyjskiego (zapewne Polaka) na pobojowisku pod Grochowiskami. 

Obok na ścianie wizerunki i sceny z więzienia w Żytomierzu i Dynaburgu, fotografie powstańców internowanych przez rząd austriacki w Krakowie i Koenigretzu. 

Na dalszej ścianie: Żydzi w powstaniu styczniowem, portrety działaczów-Żydów w czasie okresu manifestacyjnego, fotografie rabina Meiselsa, Jastrowa i innych, odezwy Rządu Narodowego do Żydów i t. d. 

Następny dział: Sprawa włościańska w powstaniu. Dekret uwłaszczenia włościan, który ukazał się równocześnie z manifestem powstania, był wyrazem całego ducha, nastroju i ideji, która przenikała pokolenie, porywające się do boju za niepodległość Ojczyzny. Myśl społecznej sprawiedliwości, pragnienie wyrównania wiekowych krzywd i uprzedzeń dzielących poszczególne klasy narodu zarówno było gorące, jak chęć zdobycia niepodległości. Wszystkie też czyny, manifestacje, wszystkie porywy tak okresu manifestacyjnego, jak i samego powstania, natchnione są gorącem umiłowaniem ludu wiejskiego, chęcią dźwignięcia go i podniesienia. To też „sprawy włościańskiej" szukać należy na wszystkich kartach powstania styczniowego, a jej pamiątek, wspomnień, historycznych dowodów w każdym dziale i każdym zakątku niniejszej Wystawy. 

Stąd i specjalny dział włościański jest na ogół bardzo skromny. Zgromadzono w nim przedewszystkiem i pomieszczono w gablocie XIV. odezwy i rozporządzenia Rządu Narodowego w sprawie włościańskiej, między nimi zaś na pierwszem miejscu dekret uwłaszczający, dalej odezwy do włościan ze sfer 1 obywatelskich, ożywionych myślą kościuszkowską, manifestami Towarzystwa demokratycznego i objawami zbratania się stanów w czasie pogrzebu pięciu poległych i obchodów patriotyczno-religijnych. Serdeczny, choć tak tragicznie i krwawo zakończony odzew do ludu przedstawia fotografia obrazu J. Kruszyńskiego: „Czytanie złotej hramoty". Widać tam bohaterską drużynę młodzieży kijowskiej, która niosącwłościanom w Sołowijówce posłanie swobody, legła pod ciosami nieświadomych, ciemnych a podburzonych tłumów. 

Jaśniejsze chwile powstania przedstawia umieszczona następna rycina: „Zwycięstwo powstańców w Kaliskiem pod dowództwem Seyfried a“, gdzie widać włościan, uzbrojonych w kosy i rzucających się z całą rycerską brawurą na wroga, dalej portret Adama Bitisa, włościanina i dowódcy oddziału powstańczego na Żmudzi. Poniżej tablica obejmująca spis kilkuset włościan, którzy polegli w powstaniu, lub ponieśli śmierć męczeńską z ręki wroga. Spis to niedokładny, doraźny, gdyż liczba włościan, niosących w powstaniu styczniowem życie swoje w ofierze Ojczyźnie była znacznie większa. 

W gablotce XV.: Zbiór prywatny p. Bolesława Wysłoucha, uwzględniający na pierwszem miejscu kwestję włościańską w powstaniu. Znajdują się tu więc medale Towarzystwa rolniczego, które dążyło z dobrą wolą do rozwiązania kwestji włościańskiej w duchu dziejowej sprawiedliwości, medal ks. T. Lubomirskiego, autora cennych prac z zakresu dziejów polskiego włościaństwa, medal ze sreber narodowych bity na pamiątkę uwłaszczenia włościan przez Rząd Narodowy. Z innych przedmiotów należy wymienić pamiątki okresu manifestacyjnego i żałoby narodowej, jako to:  medaliki na pamiątkę pięciu poległych w różnych odmianach, pamiątkowe krzyże żelazne i drewniane, noszone na piersiach, a wśród nich bardzo ciekawy i rzadki krzyż żelazny na pamiątkę zniesienia pańszczyzny w dobrach Klimuntowskich w r. 1861, dalej zbiór pierścieni z napisami współczesnemi i emblematami, podobizny Lelewela, medalion Syrokomli, autograf Garibaldiego do gen. Mierosławskiego i wiele innych. 

Piękną pamiątką, świadczącą chlubnie o roli polskiej niewiasty w powstaniu jest odezwa Rządu Narodowego, publikowana także we Lwowie, w sprawie zniesienia żałoby narodowej: „Niewiasty polskie - czytamy w tej odezwie - wy kapłanki świętości rodzinnego ogniska, coście wychowały pokolenie bohaterów i męczenników, Siostry najczystsze, coście przez gwałty siepaczy dorównały braciom waszym w cierpień i poświęceń zawodzie, Polki obywatelki, które okute w łańcuchy z pogolonemi głowami, w siermięgach dwubarwnych kaidaniarzy wywozi wściekły wróg do Sybiru, Polki męczennice, które ćwiczą po cytadelach, lżą po ulicach w sposób obmierzły - każda szata jest dziś dla was stosowna, przy każdej bowiem szacie będzie świecić jasnością nieziemską palma męczeńska, którą przyjęłyście z zapałem, miłością i poświęceniem". 

Na dalszych ścianach dział: Kobieta polska w powstaniu. Na pierwszym danie zbiór portretów i fotografii dzielnego adiutanta generała Langiewicza, Henryki Pustowójtówny (1843 - 1881). Bohaterska postać zjawia się tu w fotografiach z czasów okresu manifestacyjnego, w stroju i uzbrojeniu powstańczem iw latach późniejszych swego życia na dużym medalionie portretowym dłuta rzeźbiarza Marcelego Guyskiego. 

Na tablicach i osobno fotografie „niewiast polskich czynnych w organizacjach narodowych 1861-1864“, a wśród nich kierowniczka  organizacji kobiet we Lwowie, Felicja z Wasilewskich Boberska, Magdalena Wolków poległa pod Paszkowskim Ostrowem, Helena z Michalskich Piotrowiczowa poległa pod Dobrą dnia 25. lutego 1863, a wreszcie afisz pogrzebowy trzech panien, które zginęły podczas eksplozji prochu w Krakowie dnia 7. sierpnia 1863. 

Niezwykłą pamiątką jest też metryka ślubu, zawartego w obozie pod Biszczą dnia 18. października 1863, między pułkownikiem wojsk narodowych Tomaszem Winnickim i Izydorą Pyszyńską. 

Poza tym działem specjalnym na całej Wystawie znajdują się ślady i pamiątki bohaterstwa niewiasty polskiej, tej co pierś swą nastawiała na kule moskiewskie, synów swych i braci błogosławiła na bój krwawy, posługi wojenne czyniła z ochotą, tej niewiasty, co towarzyszką była wygnańcom sybirskim i do której wołała Marja Unicka: „Ty bądź, jak owa blada córa Izraela, Co złotą kosę swoją stargawszy w żałobie Owinęła nią krwawe stopy Zbawiciela 

I wierząc w zmartwychwstanie, czuwała na [grobie...   

keyboard_arrow_up